niedziela, 9 sierpnia 2020

Hean pomadka Luxury Cashmere

 

Pomadki, pomadeczki, pomadunie... Długo długo minęło zanim zapajałam do nich miłością albo nie trafiłam na te jedyne. To błyszczyki zawsze podbijały moją kosmetyczkę. Na chwilę obecną moje gusta się zmieniły i 90% zawartości mazideł do ust to właśnie pomadki. Dziś chciałam podzielić się z Wami opinią na temat pomadki od Hean z serii Luxury Cashmere.

8 komentarzy:

  1. Ładny kolor, będzie pasował wielu osobom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie lubię takie odcienie, pasujące do każdego wyjścia. Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przewija mi się nazwa tej firmy czasami, ale jeszcze nic z niej nie mam. Ta pomadka ma tak piękny kolor, że chyba od niej zacznę swoją przygodę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolor. Ja jakoś nie maluje ust. Używam tylko balsamu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolor, ale o tych pomadkach słyszę po raz pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham czytać o pomadkach, to moja obsesja. Bez pomalowanych ust nie czuję się sobą, teraz nawet pod maseczką muszę mieć pomalowane usta!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy można ją gdzieś dostać stacjonarnie? Szukałam w kilku drogeriach, ale bezskutecznie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 My women's world , Blogger